Dziennik podróży Marlowa
1.
Bruksela przed wyjazdem do Kongo .
Przybyłem do biura firmy.
Musiałem załatwić formalności dotyczące mojej podróży w głąb Afryki.
Spotkałem dwie kobiety, które wzbudziły we mnie zainteresowanie.
Podczas spotkania z...
More
Dziennik podróży Marlowa
1.
Bruksela przed wyjazdem do Kongo .
Przybyłem do biura firmy.
Musiałem załatwić formalności dotyczące mojej podróży w głąb Afryki.
Spotkałem dwie kobiety, które wzbudziły we mnie zainteresowanie.
Podczas spotkania z
dyrektorem otrzymałem nominację na stanowisko kapitana statku.
Wiem, że przede mną długa
podróż i spotkanie z dziką przyrodą…
2.
Podróż do Kongo ( I stacja)
Rejs był monotonny.
Podczas podróży często zawijaliśmy do francuskich portów.
Jednak po
trzydziestu dniach dotarliśmy do ujścia wielkiej rzeki Kongo.
Na miejscu odbyłem rozmowę z
kapitanem Szwedem na temat szaleństwa grożącego w tym kraju (przemoc i łupiestwa ze strony
Europejczyków).
Rozmowa zeszła też na temat człowieka, który popełnił samobójstwo.
Zastanawiałem się przez długi czas dlaczego.
Sam kapitan snuł przypuszczenia, że może być to
spowodowane przez sytuację w kraju.
Po powrocie do stacji spotkałem buchaltera spółki.
Uzyskałem od niego pierwsze a zarazem cenne informac
Less